Ministerstwo Zdrowia koordynuje działania ratownicze i monitoruje sytuację zdrowotną na terenach objętych powodzią.

Jesteśmy w stałam kontakcie z wojewodami – zapewnił wiceminister zdrowia Marek Kos 16 września br. na briefingu zwołanym w związku z powodzią na południu Polski.

– Rozmawialiśmy o wsparciu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, dostępie do leków, bezpieczeństwie mieszkańców. Będziemy spotykać się regularnie – podkreślił.

Prezes NFZ Filip Nowak zachęcił do korzystania z infolinii: 800 190 590. Przez całą dobę można dzięki niej uzyskać informację o dostępnej pomocy zdrowotnej. Zwrócił również uwagę na ważną zmianę dotyczącą środków dla lekarzy rodzinnych.

– Podpisałem zarządzenie umożliwiające finansowanie opieki nad pacjentami również spoza tzw. listy aktywnej. Każdy pacjent może skorzystać z pomocy dowolnego lekarza na terenie kraju i ten lekarz uzyska od nas finansowanie. Prezes Nowak przypomniał także o wsparciu służb w działaniach ewakuacyjnych – to m. in. pomoc ratownictwa medycznego, które przewozi pacjentów, wymagających dializy z terenów niedostępnych do innych stacji dializ.

– Decyzją minister Izabeli Leszczyny uruchamiamy dwa dodatkowe zespoły Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w rejonie dotkniętym powodzią. Jeden z nich zaczął działać już dzisiaj, następny ruszy jutro. Będą operować z Opola i Wrocławia – poinformował z kolei dyrektor LPR Marcin Podgórski.

Inspekcja sanitarna stale monitoruje sytuację – podkreślił Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski.

– Powiatowe stacje całą dobę dyżurują pod tel. alarmowym (https://gov.pl/web/gis/stacje-sanitarno-epidemiologiczne). Przyjmowane są zgłoszenia o zanieczyszczeniach oraz udzielane informacje o przydatności wody do spożycia na danym terenie.

Jak zaznaczył szef GIS, kontakt z wodą powodziową może zagrażać zdrowiu ludzi i zwierząt. Również żywność, która miała kontakt z wodą – należy ją bezwzględnie wyrzucić, nawet jeśli opakowanie nie uległo uszkodzeniu.

– Śledzimy stan wodociągów. Tam, gdzie ujęcia zostały skażone, woda jest odcinana. Wtedy jedynie zdatna do picia jest woda w butelkach lub przywożona w cysternach. W trakcie powodzi absolutnie nie powinniśmy korzystać z wody ze studni. Odradzamy samodzielne uzdatnianie wody – dodał Paweł Grzesiowski.

Monitorowane jest również bezpieczeństwo lekowe pacjentów na zalanych terenach. – W Głuchołazach zalało 6 aptek na 7 istniejących, w Nysie mamy 11 aptek zalanych lub podtopionych, kilkanaście aptek nie funkcjonuje także w woj. dolnośląskim. W zdecydowanej większości miejsc jest zapewniony dostęp do leków – zapewnił Generalny Inspektor Farmaceutyczny Łukasz Pietrzak.

Przypomniał także, że farmaceuci mogą wystawiać recepty farmaceutyczne w sytuacji zagrożenia zdrowia bądź życia pacjenta. Przestrzegł też, aby nie korzystać z leków, które miały kontakt z wodą powodziową, ponieważ mogą zagrażać zdrowiu.

Dostęp do opieki zdrowotnej na terenach dotkniętych powodzią jest monitorowany na bieżąco we współpracy z wojewodami i lokalnymi służbami.

Zapis konferencji!